Powstało już wiele poradników nt. trymowania baru i jest to temat dość złożony, a mimo to dorzucimy swoje trzy grosze. Dlaczego? Bo stanowczo za często zdarza nam się wziąć od kogoś sprzęt i stwierdzić, że bar nie działa poprawnie. Wyczucie, jak pracuje latawiec wymaga czasu i doświadczenia. Zanim go nabierzemy, ciężko jest na wodzie stwierdzić, czy wszystko działa perfekcyjnie. Z tego też powodu sporo osób pływa na przebranych lub krzywych barach i nawet o tym nie wie. W ten sposób nieświadomie spowalniają swój progress, bądź też zwyczajnie zmniejszają komfort i przyjemność podczas pływania. Dlatego też mniej doświadczonym kitesurferom proponujemy sprawdzać bar co jakiś czas. Im starszy mamy bar tym częściej będzie on wymagał kontroli, linki z czasem tracą swoją sztywność i są bardziej podatne na rozciąganie/kurczenie. Pamiętajcie też, że nie zawsze bar będziemy trymować tak samo. Zależy to od naszego latawca i preferencji.